W sobotę rano obudziło mnie stukanie po parapecie. Wyjrzałam przez okno a tam chodzi sobie kawka...
Okazało się, że tym razem nie przyleciała "z pustymi rękami" :) przyniosła...
zapalniczkę!!!!! Musiała porwać któremuś z sąsiadów. Chciała chyba w spokoju sprawdzić co to jest... ale widocznie jednak zapalniczka nie była smaczna ani nie dało się jej rozebrać na jakieś bardziej poręczne części zostawiła ją nam na parapecie....
Teraz muszę popytać wśród sąsiadów komu zginęła zapalniczka.... Bo sprawdziłam, działa, czyli słodziutki ptaszek zwinął komuś z okna :) A myślałam, że porywanie świecidełek i kolorowych koralików to specjalność sroki.
czyli ręcznie malowane koszulki, a także szycie, pieczenie ciasteczek i inne różności...
Etykiety
malowanie
(64)
szycie
(46)
ręcznie malowane koszulki
(30)
dla dzieci
(23)
dekoracje
(18)
malowane torby
(18)
podróże
(16)
torby
(14)
pieczenie
(12)
przebranie
(9)
ciasteczka
(7)
kartki
(5)
DIY
(4)
architektura
(4)
candy
(4)
szydełko
(4)
uszyj jasia
(3)
Wyróżnienie
(2)
kawka
(2)
malowanie twarzy
(2)
scenografia
(2)
Tilda
(1)
chusteczki
(1)
druty
(1)
piórniki
(1)
zabawy urodzinowe
(1)
Fajna historyjka:) A mnie sroki różne rzeczy na balkon przynoszą, niestety nic cennego:((( A szkoda:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńU mnie sroki się trzymają z daleka, może dlatego że kawki opanowały teren?
Usuńno tak to sroki podkradaja , a u mnie tez kawki siadaja i się nam przglądaja ;)
OdpowiedzUsuńmoże Tobie też zaczną coś przynosić :) tylko musisz uważać, bo sąsiad mi właśnie mówił, że kiedy chciał dać kawce jakiś przysmak, ptaszek się zainteresował jego komórką i mało brakowało, a wypadłaby przez okno :)
UsuńNiesamowite:) Może i mi coś przyniosą:) Słoneczne pozdrowienia kochana
OdpowiedzUsuńMoże, może :)
OdpowiedzUsuń