czwartek, 27 lutego 2014

Dmuchawce malowane na bluzce

Ostatnio w bólach tworzyłam dmuchawcową malowankę dla miłośniczki dmuchawców :) ... szukałam inspiracji... zastanawiałam się jak je namalować, jak oddać ich ulotność i lekkość. Zero weny twórczej, a od pudełka z farbami odrzucało mnie tak jakoś dziwnie. Ostatecznie chyba zmobilizowała mnie córka, która pewnego popołudnia siadła i namalowała sobie naszyjnik na koszulce. Trochę mnie zawstydziła, więc wzięłam się do pracy-  najpierw powstała torba z dmuchawcami, a ponieważ nie do końca byłam zadowolona z efektu zabrałam się za koszulkę. Chyba pierwszy raz zaczęłam malować tak ot bez żadnego szkicu, jedynie trochę patrząc na zdjęcia dmuchawców i w końcu wyszło coś takiego...



 

 W całości bluzka wygląda tak-


Mam nadzieję że Renacie się spodoba...
Już mam odpowiedź od Renaty, że bluzka jej się podoba i torba też....więc w następnym poście pokażę torbę z dmuchawcami ...
Miłego zajadania pączków i faworków.

13 komentarzy:

  1. Kochana, wyglądają tak ślicznie. Tak wiosennie i letnio... Już się ich nie mogę doczekać:) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wszyscy mamy dość tej dziwnej zimy i chcemy wiosny i śpiewu ptaków

      Usuń
  2. Oj jaka śliczna :-) a niby tylko t-shirt pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dmuchawce jak prawdziwe .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię ten motyw! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. motyw dmuchawców też lubię i teraz... nawet lubię go malować :)

      Usuń
  5. Dałabym rękę albo i dwie, że to zdjęcie jest,a nie rysunek! Zachwycasz mnie niesamowicie i przywołałaś to ciepłe, letnie powietrze i zapach wiatru ahhhhh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) do fotorealizmu mi jeszcze trochę brakuje :)

      Usuń
    2. jesteś zdecydowanie zbyt skromna :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci choćby najkrótszego komentarza pod postem :)