Tym razem motyl usiadł na.... poduszce .... gigantyczny motyl.
Dzisiejszy post będzie zawierał minimum słów :)
zapraszam
Poszewkę kupiłam gotową w JYSK, do namalowania motyla użyłam farby akrylowej do tkanin FEVICRYL, a wzór na materiał przeniosłam jak zwykle za pomocą kalki technicznej przerysowując obrazek miękkim ołówkiem 3B.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie... bądźcie czujni, bo już niedługo zorganizuję CANDY
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie... bądźcie czujni, bo już niedługo zorganizuję CANDY
Piękna... Fajniutki motylek)
OdpowiedzUsuńpięknego tygodnia!:)
Mam nadzieję, że motyl pozwoli zatrzymać jeszcze lato :)
UsuńMotyl zachwycający i super prezentuje się na kanapie :-)
OdpowiedzUsuńPoduszka z motylem była prezentem dla koleżanki i ostatnie zdjęcia właśnie u niej :)
UsuńMotyl przepiękny, prezentuje się wspaniale w każdym miejscu, na dodatek zatrzymał lato, pozwala się do siebie przytulić i ułożyć główkę na skrzydłach :-) a wtedy..... totalny odlot!!!
OdpowiedzUsuńTaki był plan :)
UsuńPiękny ten motyl !
OdpowiedzUsuńTwoje motylkowe poduszki są przecudnie kolorowe, a u mnie tym razem monochromatycznie :)
UsuńPiękne są te Twoje motylowe malowanki :-). Poduszka wygląda pięknie . Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńTaką poduszkę od dłuższego czasu chciałam zrobić dla siebie, ale zrobiłam dopiero jako prezent.....czasami brak weny twórczej :) i potrzeba jakiejś mobilizacji :)
UsuńPozdrawiam
Wspaniałe te Twoje motyle , świetne , super je wykorzystujesz pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńmoje motyle wszystkie gdzieś pofrunęły i w sumie nie mam ani jednego... no cóż szewc bez butów chodzi :)
Usuńpozdrawiam
bardzo ladny motyl
OdpowiedzUsuńW naturze motyl ma kolor pomarańczowy i prezentuje się pięknie... ale w wersji monochromatycznej też mi się podoba i cieszę się, ze podzielasz moje zdanie
UsuńŚwietna wersja czarno-biała, taka "disajnerska" do biało-czarnych pomieszczeń. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie do takiego stonowanego pomieszczenia był robiony... może tego na zdjęciach nie widać, ale poszewka jest w kolorze kremowo - lnianym.
UsuńPozdrawiam
no jak zwykle - Twoje motyle urzekająco piękne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Malowanie motyli wychodzi mi jakoś tak najłatwiej... próbuję teraz robić coś na drutach.....ale raczej porażka :(
Usuńprzepraszam ze nie jest to na temat ale potrzebuje porady. mam zamiar wykonać rysunek na bluzie https://www.google.pl/search?hl=pl-PL&biw=320&bih=198&tbm=isch&sa=1&ei=8yIDVrLfGMWasgGz7qrQBw&q=animals+martin+garrix+leon&oq=animals+martin+garrix+le&gs_l=mobile-gws-serp.1.0.0i30j0i8i30.59717.65120.0.65787.5.4.1.0.0.0.380.951.0j2j1j1.4.0....0...1c.1.64.mobile-gws-serp..1.4.839.eHf4y76yeDU#imgrc=oxuPFIg8_2daVM%3A.. ale nie wiem czy wykonać do niego szablon czy naszkicowac odrazu na bluzie. dodam że obrazek ma znajdować się na plecach. bardzo proszę o szybką odpowiedz. A pani motyle są poprostu cudowne
OdpowiedzUsuńProponuję najpierw narysować obrazek na osobnej kartce, przerysować na kalkę techniczną i odbić na bluzie. Kilka razy już pokazywałam jak to można zrobić. Taki jest mój sposób, nie polecam szkicowania bezpośrednio na bluzie (materiale), bo struktura dzianiny zwykle uniemożliwia precyzyjny rysunek. Dużo zależy od koloru bluzy... Malowałam już na różnych kolorach materiałów i muszę przyznać, że najgorszy jest szary...
UsuńCudo, które nie odfrunie :) A nawet można przytulić :)
OdpowiedzUsuńI pozostanie nawet w zimie :)
UsuńNiesamowicie piękna!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
UsuńPiekna!!!
OdpowiedzUsuńNiestety ma jedną wadę... nie jest miła w dotyku...i spełnia funkcje czysto dekoracyjną :)
Usuń