środa, 8 maja 2013

Druga wersja torby z orchideą

Witajcie !!!
Jak już wspomniałam w poprzednim poście z racji uszycia za małej podszewki do torby musiałam uszyć większą i została mi biedna samotna podszewka, Cóż było robić trzeba było uszyć do niej odpowiednią torbę. TYM RAZEM DLA MNIE  nie na żaden prezent tylko samolubnie dla mnie ;)) Co prawda jeśli moim dziewczynkom (czytaj przerośniętej młodzieży) coś się spodoba to jakoś tak szybko wędruje do ich szafy. Dziwne zjawisko i dotyczy zarówno bluzek, czy spodni jak i długopisów, szczotek do włosów itd... Na dodatek ostatnio nawet moje spodnie  pasują na moje pociechy :)))....chociaż mogą być za krótkie, znaczy spodnie za krótkie - bo dziewczyny wprost przeciwnie :))
Torbę już przetestowałam :) jeszcze nie przeszła jeszcze testu prania:))) ale materiał był dekatyzowany ... więc nie powinno być problemów :)
Tak wygląda kwiat z bliska


A tak torba w całości... tym razem uchwyty są dwukolorowe  :) i to dosłownie, od spodu dwukolorowe, a z góry monochromatyczne zdecydowanie :)
I pierwsze próby wstawienia napisu w gimpie :) nie lubię działać metodą "macajewa", kiedy nie znam programu i wszystko robię "intuicyjnie" ....na szczęście pod ręką jest gimpowo wyedukowana córka :)  czasami dzieci się przydają  :) i te ich godziny spędzone przed komputerem :)))))


Torba w skali modela :)


 A teraz zaglądamy do środka- kieszonka na komórkę i zestaw chusteczek higienicznych, albo inne niezbędne akcesoria :)




Obowiązkowo jest również na tasiemce karabińczyk na klucze, które jak wiadomo w każdej torbie wpadają i chowają się w najmniej oczekiwanym miejscu :)))



Na dzisiaj to tyle ....cały czas się zbieram do jakiegoś DIY ale co nagle to po diable :))) Czasami pewne rzeczy muszą poczekać na swój czas... :)
Pozdrawiam i życzę miłego majowego wieczoru :)

16 komentarzy:

  1. Ciekawe wnętrze:-) Można gdzieś znaleźć Twoje prace do kupienia? :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna torba. Przychylam się do pytania poprzedniczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie na razie nigdzie nie sprzedaję moich prac, zwykle powstają na prezenty dla bliskich mi osób, ale kto wie :)
    Pracuję na pełnym etacie i czasu na szycie i malowanie nie mam za dużo... zwykle odbywa się to kosztem zaniedbania innych obowiązków domowych :))) ale przecież dla chętnego nic trudnego :) muszę się zastanowić :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśl myśl, bo warto:-) nie są to zwykłe rzeczy, więc myślę, że sporo chętnych się znajdzie:)

      Usuń
  4. Piękne te storczykowe torby i jakie praktyczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Praktyczność muszę jeszcze bardziej przetestować :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacyjne sa te torby, też taką bym chętnie kupiła. Pozdrawiam i czekam na więcej.EwaB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musimy się spotkać może na ćwiczeniach w piątek :)

      Usuń
  7. Bardzo lubię takie siatki na podszewkach, a Twoja podszewka jest obłędna... i czarno biała, czyli coś, co przyciąga przeokropnie mój wzrok ^^
    Ślicznie malujesz, zazdroszczę że pędzle Cię tak słuchają, bo jak ja maluję na tkaninie, to tak nie mogę zaszaleć :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To kwestia ćwiczeń :) nie przesadzajmy :)) przecież Żorżet na koszulce Ci wyszła świetnie!!

      Usuń
  8. Torba super :-) a może mogłabym wykorzystać Twoją orchideę w jakiejś dzierganej serwecie lub sweterku?

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam nic przeciwko temu :) , mogę zamieścić na stronie skan wzoru z kalki, czyli wersję liniową :))

    OdpowiedzUsuń
  10. ja jestem zachwycona, kwiat obłędny to raz ale całość jest po prostu fantastyczna

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak.. orchidee mają coś w sobie :))), chociaż bardziej mi się podoba wcześniejsza wersja z poprzedniego posta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie właśnie ta wersja podoba się bardziej :D
      I podszeweczka cudna - ale ja mam ostatnio fazę na czarne i białe, więc mi się od razu oczy cieszą na taki widok. Fajne kieszonki, nawet na długopis zrobiłaś :)

      Usuń
    2. Kolorystycznie ta wersja jest bardziej "stylowa", ale wzór kwiatów bardziej podoba mi się w tej pierwszej wersji :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci choćby najkrótszego komentarza pod postem :)