środa, 6 listopada 2013

Jak zrobić prosty adwentowy kalendarz

Witajcie drodzy zaglądacze :)

Przypominam o moim Candy :) do wygrania koszulka albo malowanka na kawałku tkaniny :)

Do Adwentu mamy jeszcze trochę czasu ale już można pomyśleć o przygotowaniu kalendarza adwentowego. Kalendarz jest zwyczajem raczej niemiecko - śląskim, chyba jeszcze mało znanym w innych rejonach kraju. W mojej rodzince już od kilku lat funkcjonuje. Powstał w zasadzie jako zachęta do wstawania na roraty ....
Oto on - zawisa 1 grudnia w pokoju moich córek nad łóżkiem, pod sufitem i jest z wielką niecierpliwością oczekiwany..... mimo osiągnięcia przez starszą córcię wieku studenckiego :)



Do zrobienia kalendarza potrzebne są:
wstążki, kawałki materiałów na woreczki oraz wiklinowy wianek.
Woreczki mają różne wielkości: od takich mini 8x10cm na 2 cukierki, po takie 20x20cm.  I oczywiście potrzebny będzie hak w suficie....

A do środka wkładamy różne łakocie: cukierki, czekoladki, ciasteczka, jajka niespodzianki, małe ludziki z klocków itd w zależności od fantazji, zasobności portfela  i wielkości woreczków. U nas zawsze musiała być podwójna ilość, bo dla każdej z córek.

Podobną, ale "stojącą" wersję robiłam dla mojego chrześniaka, woreczki włożyłam do wiklinowego koszyka razem z pluszowym reniferem kupionym w hipermarkecie :( wiem, że fajniej byłoby włożyć uszytego własnoręcznie, ale nie było czasu :)



Numerki kolejnych dni wydrukowałam na drukarce na zwykłej białej kartce i obkleiłam przezroczystą folią samoprzylepną.



Jak widać koszyk wiklinowy jest ponadświąteczny :) i może się przydać nie tylko na pisanki :) czy na grzyby :)

Jak Wam się podobają moje wersje kalendarza adwentowego?

14 komentarzy:

  1. Ale fajny pomysł, u nas od mojego dzieciństwa do czasu teraźniejszego to tylko takie tekturowe ze sklepu z czekoladkami tak małymi,że niemal lupą potrzebna.zrobię taki prawdziwy i duży moim dziewczynkom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie zrób, ale istnieje duże niebezpieczeństwo, że jak już raz zrobisz to dopóki się nie wyprowadzą co roku trzeba będzie robić :) Kiedyś wspomniałam, że w zasadzie są już prawie dorosłe i chyba w tym roku zrezygnujemy z kalendarza- usłyszałam jęk zawodu i oburzone okrzyki: -Ale jak to ?! Dlaczego?! Mamoooo!!!

      Usuń
  2. Fantastyczne pomysły na kalendarze adwentowe!!! Aż chce mi się taki zrobić, choć świąt w sumie nie bardzo świętujemy... Szczerze gratuluję pomysłu! :-) Podeślę przy okazji link do tego postu do mojej Szwagierki w Niemczech - ona uwielbia wszystko co świąteczne, ale takich bajeranckich kalendarzy nie zna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie ma przy tych kalendarzach zbyt wiele pracy, po prostu trzeba uszyć woreczki, dodać wstążki i tyle :)

      Usuń
  3. jaki fajny pomysł zwlaszcza z koszykim ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) i zapewnia obuświąteczne wykorzystanie koszyczka :)

      Usuń
  4. Świerty pomysł z tym adwentowym kalendarzen na wianku .zainspirowałaś mnie do stworzenia czegoś podobnego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że pomysł się podoba. Muszę jeszcze dodać, że w zależności od zawartości woreczków czasami dekoracja jest dosyć ciężka :)

      Usuń
  5. Bardzo fajne, zwłaszcza pomysł z koszyczkiem bardzo mi się podoba :) Dzięki, że przypomniałaś o tych kalendarzach, w tym roku koniecznie muszę jakiś przygotować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mój kalendarz się spodobał :) Wydawało mi się, że miałaś kiedyś taki pierniczkowy kalendarz adwentowy?

      Usuń
  6. Bardzo fajne i ciekawe pomysły... Nigdy nie robiłam kalendarza adwentowego... ale nabrałam chęci... Buziaczki kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze największą frajdę sprawia mi kupowanie różnych słodyczy, a czasami drobnych niespodzianek i pakowanie ich w woreczki :)

      Usuń
  7. Bardzo przepraszam Sagittę, że przez pomyłkę usunełam jej komentarz, miałam opublikować odpowiedź i nagle okazało się że usunęłam komentarz nie wiem dlaczego tak się stało i co dokładnie wcisnęłam !!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci choćby najkrótszego komentarza pod postem :)