Przez weekend powstały kolejne kartki na akcję wolontariatu. Wykorzystałam nowy wycinacz z reniferem kupiony w "dobrym sklepie muzycznym" czyli w sieciowej księgarni, która coraz bardziej staje się skrzyżowaniem sklepu papierniczego z pamiątkarsko - upominkowym :)... ale może to dobrze?
Dodatkowo użyłam wycinacz - gwiazdkę, wycinacz do koronkowego brzegu, karton, złoty cieniutki sznureczek, srebrne tasiemki pasmanteryjne, wstążkę w kratkę, klej polimerowy, klej w sztyfcie, pisaki, lakier do paznokci z brokatem to chyba już wszystko :)
Miałyśmy sporo zabawy... każda kartka to prototyp :) a jednocześnie niezły bałagan w pokoju, bo niestety nie mam pracowni ;(
Resztę kartek możn
A
tutaj można zobaczyć kartki zrobione przez moją starszą córkę
Zapomniałam jeszcze o drukarce :) bez niej nie byłoby tak profesjonalnych napisów :)
Na razie robimy przerwę w produkcji kartek :) Trzeba się zająć kalendarzem adwentowym...
Uwielbiam ręcznie robione kartki - dostawać i dawać. Właśnie uświadomiłam sobie, że nie wiem, co mi sprawia większą frajdę - robienie tych kartek, czy otrzymywanie.
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam wszystkie Wasze kartki i oczy mi się zaświeciły do tych witrażowych z poprzedniego posta. Takie energetyczne, takie ciepłe, takie, że eh!
Planuję jeszcze zrobić te witrażowe, ale muszę dostać Promarkery mojej córki ... i wymyślić nowy wzór :)
UsuńPrzepiękne kartki! Zazdroszczę talentu! :-)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że spora jest tu też zasługa odpowiedniego sprzętu np. wycinarek ;) albo pędzelkowych pisaków
UsuńBardzo lubię kartki swiąteczne... Twoje są kochana prześliczne!
OdpowiedzUsuńściskam mocno, buziaki
Ja też lubię i dostawać i robić :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne, Agnieszka tak mnie natchnęłaś że dziś w sklepie Li.. kupiłam gotowe karty na które można naklejać itp Może uda mi się coś pokrzyżykować w międzyczasie i też zrobię jakieś karty do wysyłki :) tak swoją drogą to bardzo dużo różnych ciekawych rzeczy do robienia kartek tam było
OdpowiedzUsuńPozdrawiam E.B.
Faktycznie było dużo bardzo fajnych materiałów i długo stałam wybierając co kupić, a z czego zrezygnować. Oczy i serce :) mówiły kup koniecznie jeszcze to i to, ale rozsądek podpowiadał, żeby ograniczyć szaleństwo zakupowe :)
UsuńWszystkie są cudne! Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWczoraj jeszcze powstały kolejne kartki, ale mam nadzieję, że już naprawdę koniec tego bałaganu w pokoju :)
UsuńPrześliczne karteczki. Kazda inna i wyjatkowa
OdpowiedzUsuńPod koniec wzory powtarzały się jednak, żeby trochę przyspieszyć tempo prac :)
Usuń