wtorek, 7 stycznia 2014

Rusałka pokrzywnik czyli kolejna malowanka

Dzisiaj mogę pokazać kolejnego motyla, namalowałam go wcześniej, ale ponieważ był nagrodą w moim listopadowym Candy nie chciałam go pokazywać zanim trafi do Doroty. Dzisiaj dostałam informację, że dotarł, a w zasadzie dotarły bo z racji lekkiego spóźnienia przez zawirowania wyjazdowo- zdrowotno - świąteczne namalowałam jako nagrodę za cierpliwość dwa motyle. Jeden to rusałka pawik, który pokazałam już tutaj (licząc na to, że obdarowana się nie domyśli, bo nie ustaliłyśmy co dokładnie namaluję), a drugi dodatkowy to rusałka pokrzywnik.
Gdyby ktoś miał ochotę go sobie namalować zamieszczam szkic do odrysowania :)


A tak wygląda w całości -


Niestety, nie został uwieczniony etap pośredni - czyli czarny kontur :( a przecież w domu jest odpowiedni sprzęt i nawet dwóch czy trzech fotografów, no może jednak nie do końca wykształconych w tej dziedzinie.... wydawało mi się, że zdjęcie zostało zrobione, ale go nie ma :(  Na szczęście zdjęcie całości jest :)
 Dlatego jeszcze motyl w przybliżeniu...


Mam nadzieje, że motyl się Wam podoba.  Zachęcam do namalowania go, nawet jeśli nie farbami na tkaninie, to może kredkami ... Od razu zrobi się radośniej :)

18 komentarzy:

  1. Przepięknie prezentuje się ten motyl na tkaninie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy u Ciebie też podobne motyle fruwają?

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. a ja dziś dzięki Tobie najpierw straciłam głos, a później głowę! jestem oszołomiona tym co od Ciebie otrzymałam i żadne słowa nie opiszą tego jak wspaniale się czuję Jesteś dla mnie mistrzem pędzla!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie czytałam Twój post :) bardzo się cieszę, że taką radość Wam sprawiłam

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Nie jest bardzo skomplikowany więc zachęcam do samodzielnego namalowania :)

      Usuń
  4. piękny :) jesteś mega utalentowana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo motyle po prostu są piękne i chyba nie można "zepsuć" tagiego rysunku

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczne te Twoje motylki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny będzie chyba niebieski, bo ostatnio same pomarańczowo - czerwone

      Usuń
  7. Dziękuję za wizytę na moim blogu. Motyl przepielny, może odwzoruję go na ubranku lali, tylko czy sobie poradzę?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie, będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci choćby najkrótszego komentarza pod postem :)