Lato już w pełni, świeci i mocno przygrzewa słońce, a u mnie pojawił się kolejny motyl. Tym razem na lnianej poszewce przysiadł paź królowej, ale w wersji monochromatycznej :)
Sesja zdjęciowa zrobiona w ogródku mojej szwagierki.
I jeszcze kilka zbliżeń...
A poniżej w trakcie malowania...
Ostatnio na blogu straszny zastój.... robię głównie przeróbki. W C&A kupiłam w bardzo korzystnej cenie sukienkę dla mojej studentki. Już w momencie kupowania wiedziałam, że trzeba ją będzie przerobić... ale bardzo spodobał mi się materiał no i cena... W rezultacie kupiłam dwie sukienki. I już prawie skończyłam je przeszywać :) w następnym poście pokażę co mi z tego wyszło....c.d.n.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tu czasami.
Wszyscy myślą, że wiedzą jak wygląda "Paź Królowej", dlatego wersja monochromatyczna jest jak test na wyobraźnię:)
OdpowiedzUsuń:) to był również test na pamięć dla mnie :) bo wzór na kalkę odrysowałam już dwa miesiące temu, a potem malowałam z czarno - białego zdjęcia. I miałam problem przy publikowaniu posta czy to był raczej biały, czy raczej pomarańczowy motyl. I czy to Rusałka Pawik, czy Paź Królowej Ale na szczęście wymyślono internet :)))
UsuńPięknie namalowałaś motyla i fajnie że jest monochromatyczny . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś malowałam podobną monochromatyczną wersję i postanowiłam zrobić też dla siebie taką poszewkę.
UsuńWitam, czy jest możliwość zamówienia u Pani takiej poduszki ale z gimnastyczką i imieniem? Proszę o informację.
Usuńgimnastyczki już kiedyś malowałam można je zobaczyć
Usuńhttp://malowanki-krychy.blogspot.com/2014/10/koszulka-z-gimnastyczkami.html
albo
http://malowanki-krychy.blogspot.com/2013/08/koszulka-dla-gimnastyczki.html
proszę do mnie napisać na adres: aga-krycha@wp.pl
Kochana podziwiam!!! Piękny!!!
OdpowiedzUsuńwakacyjnie pozdrawiam:)
To taki letni akcent w domu, zamiast bukietu polnych kwiatów :)
UsuńSkądś znam ten motyw:-). Super!
OdpowiedzUsuńMotyw prawie ten sam, ale jednak inny :) I tym razem zadomowił się u mnie na kanapie :)
UsuńPrześliczny ten motylek.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa
Usuń