Lato już w pełni, świeci i mocno przygrzewa słońce, a u mnie pojawił się kolejny motyl. Tym razem na lnianej poszewce przysiadł paź królowej, ale w wersji monochromatycznej :)
Sesja zdjęciowa zrobiona w ogródku mojej szwagierki.
I jeszcze kilka zbliżeń...
A poniżej w trakcie malowania...
Ostatnio na blogu straszny zastój.... robię głównie przeróbki. W C&A kupiłam w bardzo korzystnej cenie sukienkę dla mojej studentki. Już w momencie kupowania wiedziałam, że trzeba ją będzie przerobić... ale bardzo spodobał mi się materiał no i cena... W rezultacie kupiłam dwie sukienki. I już prawie skończyłam je przeszywać :) w następnym poście pokażę co mi z tego wyszło....c.d.n.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających tu czasami.