Trochę mnie tu nie było, ale nie próżnowałam, szyłam, malowałam, a w międzyczasie chodziłam do pracy :)
...... i robiłam, oczywiście, przedświąteczne porządki ... nie starczyło tylko czasu na napisanie posta. Zastanawiałam się jaki prezent dać moim koleżankom na święta i postanowiłam zrobić dla nich poszewki na poduszki. Oczywiście namalowałam mój ulubiony świąteczny wzór - pierniczki. Zrobiłam trzy wersje poszewek, wyglądają tak -
Poszewka jest dwustronna, z tyłu ma gwiazdkowy materiał - śnieżynki na szarym, albo czerwonym tle. Materiał ze śnieżynkami na szarym tle upatrzyłam w sklepie internetowym już przed poprzednią wigilią ale niestety trochę za późno zaczęłam zamawiać.... i już nie było wersji szarej :(
Na szczęście tym razem był dostępny, więc jedna z poszewek ma szary tył.
I druga poszewka
Wreszcie ostatnia
Po namalowaniu pierniczków dodałam wstążki. Nawlekłam je na dużą igłę i przeciągnęłam przez materiał (podobnie jak w hafcie wstążeczkowym). Jak widzicie poszewki mają wzory zindywidualizowane, tę powyżej zrobiłam dla małej dziewczynki. Królik i pies to jej nieodłączni towarzysze :).
I jak wam się podobają takie prezenty?
Na koniec chcę Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia wspaniałego nowego roku 2017... mnóstwa świetnych pomysłów, a przede wszystkim sił i chęci do ich realizacji.
Na koniec chcę Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia wspaniałego nowego roku 2017... mnóstwa świetnych pomysłów, a przede wszystkim sił i chęci do ich realizacji.
Przepiękne. Pierniczki wyglądaja jak prawdziwe.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Niestety nie pachną piernikami :)
UsuńApetyczne te poduszki - do schrupania!
OdpowiedzUsuńPodziwiam efekt 3D. Odnosi się wrażenie, że po przytuleniu się do takiego jaśka, odcisk na policzku gwarantowany :)
To trochę kwestia fotografii w naturze jednak widać, że to malunek :) zresztą... niestety są bardziej do oglądania niż przytulania, bo na początku są trochę sztywne... dopiero po kilku praniach może im przejdzie :) miejmy nadzieję :)
UsuńPodusie są po prostu urocze :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńW taką zimową pogodę ciepłe pozdrowienia rozgrzewają :)
OdpowiedzUsuńŁo matko! Ja myślałam, że to prawdziwe pierniki! Cudownie to wygląda!
OdpowiedzUsuńTak właśnie "prawdziwie" mają wyglądać :)
UsuńŚwietne piernikowe poduchy!
OdpowiedzUsuńPierniki to bardzo wdzięczny motyw :)
UsuńSmakowicie wyglądają, uwielbiam takie klimatyczne dodatki - szczególnie zimą, do tego zapach parzonej kawy i domowego ciasta - ach!
OdpowiedzUsuńZapach kawy połączony z zapachem świeżo upieczonego ciasta... czysta poezja
Usuń