W piątek i sobotę oglądałyśmy kilka odcinków drugiej serii programu BBC "The Great British Sewing Bee". Po takiej porcji oglądania zmagań uczestników programu z różnymi wyzwaniami szyciowymi po prostu musiałam wyciągnąć maszynę i coś uszyć. Córka przypomniała mi, że nie zrobiłam jej (obiecanej już dawno) okładki na indeks. Wyjęłam materiały, ale w zasadzie już z góry było wiadome, że okładka ma być jeansowa... jedynie pozostawał kwestia doboru podszewki. Wybór padł na bawełnę w kratkę, nie zastanawiając się długo zaczęłam szyć.
Dość szybko uszyłam, przewróciłam na prawą stronę... córka spojrzała i zrobiła smutną minę..
- I to już koniec? Nie będzie nic wiecej?
Zaczęłam się zastanawiać.... Faktycznie trochę smuta ta okładka... I zrobiłam literkę M ... jak ....Mój indeks, albo Moja córka :) albo Moje ulubione studia :)
Niestety trochę przypadkowo wypadł wzór kratki w literce... Następnym razem muszę najpierw dopasować wzór od tyłu, czyli narysować go na podszewce...
Okładka ma krótszą zakładkę na przednią stronę, tak żeby nie zakrywała zdjęcia.
Wykorzystałam: kawałki jeansowych spodni i rękawy z koszuli kupionej w SH. W zasadzie to była czarna koszulka dresowa z rękawami i kołnierzykiem z bawełny. Zastanawiałam się czy ją kupić, bo dres był mocno spray i rozciągnięty... ale ta kratka !!! Poprosiłam o zważenie i okazało się że będzie kosztować chyba 4 zł :) a w sumie po uszyciu okładki zostało mi jeszcze 1,5 rękawa :)
czyli ręcznie malowane koszulki, a także szycie, pieczenie ciasteczek i inne różności...
Etykiety
malowanie
(64)
szycie
(46)
ręcznie malowane koszulki
(30)
dla dzieci
(23)
dekoracje
(18)
malowane torby
(18)
podróże
(16)
torby
(14)
pieczenie
(12)
przebranie
(9)
ciasteczka
(7)
kartki
(5)
DIY
(4)
architektura
(4)
candy
(4)
szydełko
(4)
uszyj jasia
(3)
Wyróżnienie
(2)
kawka
(2)
malowanie twarzy
(2)
scenografia
(2)
Tilda
(1)
chusteczki
(1)
druty
(1)
piórniki
(1)
zabawy urodzinowe
(1)
niedziela, 15 marca 2015
niedziela, 8 marca 2015
Jeansowy pokrowiec na netbooka
Wreszcie mój netbook doczekał się pokrowca.
Trochę się z nim namęczyłam, bo wymyśliłam sobie, że będzie z kawałków jeansu i do tego rozpinany na suwak. Wykorzystałam kawałki materiału z nogawek za małych spodni moich dziewczyn. Niestety spodnie miały dodatek stretchu, co trochę utrudniało szycie. . Kolejny problem ... czyli wszycie zamka.... szyłam, prułam poprawiałam itd. ostatecznie powstał taki pokrowiec. Nie jest idealny, ale ostatecznie to prototyp :) Od środka dałam ocieplinę i kolorową bawełnę jako podszewkę.
Mieści się w nim jeszcze kabel do zasilania i myszka :) Teraz powinnam zacząć w końcu szyć pokrowiec na maszynę.... bo biedaczka już długo czeka :)
Pokrowiec na zdjęciu wygląda trochę jak krokodyl, który właśnie coś pożarł :)
Trochę się z nim namęczyłam, bo wymyśliłam sobie, że będzie z kawałków jeansu i do tego rozpinany na suwak. Wykorzystałam kawałki materiału z nogawek za małych spodni moich dziewczyn. Niestety spodnie miały dodatek stretchu, co trochę utrudniało szycie. . Kolejny problem ... czyli wszycie zamka.... szyłam, prułam poprawiałam itd. ostatecznie powstał taki pokrowiec. Nie jest idealny, ale ostatecznie to prototyp :) Od środka dałam ocieplinę i kolorową bawełnę jako podszewkę.
Mieści się w nim jeszcze kabel do zasilania i myszka :) Teraz powinnam zacząć w końcu szyć pokrowiec na maszynę.... bo biedaczka już długo czeka :)
Pokrowiec na zdjęciu wygląda trochę jak krokodyl, który właśnie coś pożarł :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)