Króliczki, a w zasadzie zające narysowałam na wzór z gazety "Moje dekoracje" Nr 1 z 2013 r. W oryginale to był obrazek z zającami z modeliny... ale były takie urocze, że postanowiłam narysować je na kartce (z bloku technicznego) pokolorowane zostały promarkerami mojego dziecięcia, wycięte, a potem naklejone na kartkę, na to jeszcze trawka z zielonego brystolu. W sumie bardzo proste ale chyba sympatyczne.
I jak Wam się podobają?
super!
OdpowiedzUsuń:) super prosto się robi takie kartki
UsuńRewelacyjne karteczki. Wiosenne i radosne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZrobiłam jeszcze jedną w wersji radosno - diabolicznej , zajączki mały takie bardziej srogie miny :)
Usuńsłodziaki :) już widzę minę adresata ;D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mina będzie uśmiechnięta
UsuńKartki super! Fajnie jest dawać i otrzymywać takie cudeńka ręcznie robione.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, robienie kartek świątecznych to naprawdę przyjemność.
Usuńpiękne karteczki Aguś. Bardzo radosne i wiosenne!
OdpowiedzUsuńbuziaczki ślę wiosenne i ściskam
Ach, wiosny nam trzeba i ciepła wiosennego :)
Usuńfantastyczne te kartki, takie fikuśne ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę Radosnego Alleluja
E.B.
Życzę Wam Wiosennych świąt
UsuńUrocze są te króliczki!;)
OdpowiedzUsuńWzór mnie również zauroczył :)
Usuń