Pokazywanie postów oznaczonych etykietą malowanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą malowanie. Pokaż wszystkie posty

środa, 8 kwietnia 2020

Wielkanocne dekoracje czyli poduszki z królikami


W zeszłym tygodniu w moim domu zagościły króliki ...
Jak to u królików bywa w krótkim czasie się rozmnożyły...



 tu uwieczniłam proces rozmnażania... 

A to już  prawie całe moje stado



A tak wygląda tylna strona poduszki. 



Jak się Wam podobają moje futrzaki?

P. S.  Króliki malowałam akrylami do tkanin. Poduszki uszyłam z bawełny w piękny kwiatowy wzór... Niestety chyba nie tylko mnie się spodobał, bo już go w sklepie nie ma :(

poniedziałek, 18 czerwca 2018

Plecaczek ze smokiem czyli pamiątka z dzieciństwa w nowej odsłonie

Moja pierwsza malowanka powstała jako aplikacja na kołderkę do wózka starszej córki. Poszewka leżała sobie spokojnie na dnie szafy aż nadszedł czas wielkich porządków. Już miałam ją wyrzucić, ale ... postanowiłyśmy dać aplikacji nowe życie. W ubiegły weekend uszyłam taki worko - plecaczek.



Plecaczek ma podszewkę kieszonkę zapinaną na suwak.


A  od tego się zaczęło...


Jak Wam się podoba taka forma na zachowanie pamiątek z dzieciństwa? Napiszcie w komentarzach czy Wasze dzieci też zachowały jakąś ukochaną rzecz, może kocyk? albo koszulkę?
P,S,
Smoka malowałam bardzo rozwodnionymi akrylami do tkanin, brzegi czerwonych łatek robiłam  GUTTĄ -specjalną farbą konturową  tworzącą  "zaporę " przeciw rozciekaniu się farby

czwartek, 18 stycznia 2018

Poszewki z piernikami


W moim domu w grudniu królowały pierniki, pewnie powiecie, że u Was też...
ale u mnie pojawiły się nie tylko jako smakołyk na świątecznym stole, 
ale też jako motyw malowany na  kilku poduszkach
o takich...







ale były też pierniczki do zjedzenia  z nowych foremek kupionych
 na jarmarku w Nikiszowcu


Pozostawiam Was z piernikowymi wspomnieniami....
 szkoda, że przez internet nie da się przesłać zapachu :)

czwartek, 31 sierpnia 2017

Dekoracje na dożynki

     W mojej zaprzyjaźnionej wsi w zeszłym tygodniu były dożynki. A skoro dożynki to oczywiście przed domem trzeba zrobić dekoracje... Mieliśmy trzy dosyć luźno związane snopki słomy.... Pomysł, zainspirowany zdjęciem z internetu, podrzuciła właścicielka domu. Sowy są efektem wspólnej pracy ...  moje są tylko oczy i "brwi"
A tak wygląda nasze dzieło...


 Sowie oczy w zbliżeniu


 Cała dożynkowa  dekoracja przed domem


Do zrobienia sów wykorzystaliśmy:
snopki słomy,  brzozowe pieńki,  gałęzie świerkowe na skrzydła, gałązki sosnowe na uszy, czarny karton na dziób i obwódki oczu większej sowy, tektura, akrylowe farby do malowania, kłosy zboża na "pióra" wokół oczu i "brwi". W roli głównej wystąpił klej na gorąco!!!!!
Konstrukcja jest stabilna dzięki dwóm solidnym kijom wbitym w ziemię.

I jak Wam się podobają nasze dekoracje?

wtorek, 25 lipca 2017

Torba z żółtymi tulipanami

Mam kilka dni  urlopu, a ponieważ pogoda pokrzyżowała mi plany nadrabiam zaległości na blogu i piekę ciasteczka owsiane :).
Ostatnio zrobiłam taką torbę z żółtymi tulipanami:

 I kilka zdjęć z etapów powstawania,



Jak widać na zdjęciach najpierw zszywam część wierzchnią, a dopiero potem maluję...



Materiał wierzchni to grubsza tkanina bawełniana LENDA z Ikei, podszewka cieńsza bawełna uwolniona z moich  "zapasów" :)



  
 

czwartek, 6 lipca 2017

Poszewka z motylem - towar eksportowy

Moje dziecię leciało do Holandii na tygodniową wymianę młodzieżową z Erasmusa. Leciało samolotem tylko z bagażem podręcznym,  do bagażu miał się zmieścić jakiś prezent dla rodziny, która miała ją gościć... Długo myśleliśmy nad tym prezentem... coś fajnego, niedużego i lekkiego.... bo bagaż do 8 kg . Ostatecznie szybko namalowałam motyla na poszewce, który wyglądał tak:




A do tego kupiliśmy słodycze - nasz ulubiony towar eksportowy Ptasie mleczko......  stoimy na lotnisku, na tarasie widokowym i wypatrujemy którymże to samolotem odleci nasze dziecię.... patrzymy, patrzymy..... a na samolocie namalowana reklama Ptasiego mleczka !!!



Naprawdę nie wiem skąd wiedzieli co będzie w bagażu ?? !!!

poniedziałek, 27 marca 2017

Wiosenna torba z tulipanami czyli malowankowa sztuka użytkowa

Ostatnio spacerując po starym mieście zauważyłam nowy sklep z tkaninami. Oczywiście
 musiałam wejść i się rozejrzeć.... rzuciła mi się w oczy śliczna bawełna z tulipanami....
Nie zastanawiałam się długo i kupiłam większy kawałek  Właśnie ten materiał zainspirował mnie
 do uszycia wiosennej torby i kilku jeszcze innych rzeczy, ale o nich innym razem.
Dzisiaj w roli głównej występuje wiosenna torba na zakupy.


Tulipany na zewnątrz i wewnątrz ...


  I jeszcze zbliżenie na kwiaty... miałam z nimi duży problem....wyjątkowo nie chciały się dać namalować....  nakładałam więc kolejne warstwy, aż w końcu  powstał taki obrazek.

 
Do zrobienia torby wykorzystałam kawałek grubszej bawełnianej tkaniny, flizelinę do wzmocnienia 
brzegów i uszu torby, bawełnę w tulipany na podszewkę, zamek i farby akrylowe do tkanin:
 białą, dwa odcienie czerwonej, żółtą, dwa odcienie zielonej i brązową.
W następnym poście pokażę inne tulipanowe "uszytki"
Pozdrawiam Was słonecznie i wiosennie

P.S. Wyjaśniam wszystkim zaniepokojonym , że przy sesji fotograficznej nie ucierpiały żadne drzewa :) kawałki drewna  na ostatnim zdjęciu - to efekt wiosennego  przycinania dużej ilości krzewów. 

sobota, 11 lutego 2017

Torba z malowanym piernikiem

Zrobiłam kolejną torbę z motywem piernikowym, tym razem namalowałam serduszko.

 Torba najpierw wyglądała tak

Zostawiłam piernik do wyschnięcia, a wtedy moje starsze dziecię zadało pytanie czy będę jeszcze lukrować ...  Zaczęłam się zastanawiać czy faktycznie nie pozostawić go bez wzorów ... tak w czystej postaci :)
Ale w końcu zdecydowałam się jednak "polukrować"


Torba ma wszytą w środku kieszonkę, zamykaną na zamek i pasek z karabińczykiem na klucze.


W następnym poście pokażę nasz strój z balu przebierańców :) 
Bo przecież karnawał jeszcze trwa ...
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie  :)

niedziela, 1 stycznia 2017

Pomysł na świąteczny prezent

Trochę mnie tu nie było, ale nie próżnowałam, szyłam, malowałam,  a w międzyczasie chodziłam do pracy :)
...... i robiłam, oczywiście, przedświąteczne porządki  ... nie starczyło tylko czasu na napisanie posta. Zastanawiałam się jaki prezent dać moim koleżankom na święta i postanowiłam zrobić dla nich poszewki na poduszki. Oczywiście namalowałam mój ulubiony świąteczny wzór - pierniczki. Zrobiłam trzy wersje poszewek, wyglądają tak -


Poszewka jest dwustronna, z tyłu ma gwiazdkowy materiał - śnieżynki na szarym, albo czerwonym tle. Materiał ze śnieżynkami na szarym tle upatrzyłam w sklepie internetowym już przed poprzednią wigilią ale niestety trochę za późno zaczęłam zamawiać.... i już nie było wersji szarej  :(
 Na szczęście tym razem był dostępny, więc jedna z poszewek ma szary tył.



  I druga poszewka



 Wreszcie ostatnia



Po namalowaniu pierniczków dodałam wstążki. Nawlekłam je na dużą igłę i przeciągnęłam przez materiał (podobnie jak w hafcie wstążeczkowym). Jak widzicie poszewki mają wzory zindywidualizowane, tę  powyżej zrobiłam dla małej dziewczynki. Królik i pies to jej nieodłączni towarzysze :). 
I jak wam się podobają takie prezenty?
Na koniec chcę Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia wspaniałego nowego roku 2017... mnóstwa świetnych pomysłów, a przede wszystkim sił i chęci do ich realizacji.


wtorek, 29 listopada 2016

Torba z malowanym piernikiem

Zaczął się już ADWENT , a to znaczy, że można już robić pierniki. Dlatego w ostatni weekend zrobiłam dwie piernikowe torby :)



 Piernik namalowałam akrylami do tkanin.






 Materiał wierzchni - IKEA,  kieszonka- materiał groszki z e-tasiemka.
Obie torby niby identyczne a jednak się różnią...


Przy malowaniu pierwszego piernika zrobiłam podkład białą farbą. I jak widać na zdjęciu powyżej (!!!) farba przesiąknęła na drugą stronę. Drugi piernik malowałam od razu, mieszając kolorowe farby z białą.
Tym razem torby nie miały podszewki tylko wszytą kieszonkę, zamykaną na zamek.
I jak Wam się podobają pierniczkowe torby?