Dwa tygodnie temu w moim mieście była giełda minerałów....ach jakie tam były ładne rzeczy... i dlaczego nie można kupić wszystkich :( ... w końcu po dłuuuugich przemyśleniach kupiłam dla siebie 3 sznury korali: drobne czerwone z koralowca, trochę większe w kolorze piaskowo - drewnianym i turkusowe szlifowane. Oczywiście nie pamiętam jak się nazywają kamienie, które kupiłam. Mam do kamieni podejście "blondynki", czyli nie mam pojęcia jak się nazywają, ale wiem, że ładnie wyglądają :) .Sprzedawca zdradził mi ten sekret, ale... oczywiście nie pamiętam ... chyba ten kamień nazywa się chalcedonit. Jeśli ktoś z Was może to potwierdzić to proszę o informację. Jestem raczej kiepskim mineralogiem.
Zrobiłam na razie tylko jeden sznurek, zostały jeszcze 2 koraliki, z których mają powstać kolczyki, muszę tylko dokupić kilka drucików .... mam nadzieję, że niedługo :) Dzisiaj jest piękny dzień, więc zabrałam korale na sesję fotograficzną :) Tak prezentują się w wiosennym słońcu i wiejskim powietrzu :)
Wczoraj padło podejrzenie, że korale są z,.... przepiórczych jajek :). Coś w tym jest... kolorystyka podobna tylko kształt trochę inny :)
5-6 kwietnia- wystawa będzie w Sosnowcu na WNoZ. Może teraz uda się nam spotkać?:). Co do kamienia...http://www.magicznagaleria.pl/kamien.php?id=930.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się jego działanie:)))
Dziękuję za informacje :) już odwiedziłam stronę
OdpowiedzUsuńChalcedon ma wiele twarzy, jest bardzo popularny i występuje praktycznie wszędzie, to tylko taka "nazwa robocza" ogólna.
OdpowiedzUsuńMa taką moc, jak wszystkie kamienie półszlachetne - jak się już człowiek zagapi, to musi go mieć:) Ja ominęłam ostatnią giełdę minerałów, by znowu nie przytargać czegoś do domu. Mam takie dziwne wrażenie, że jak tylko wejdę w strefę oddziaływania kamieni, to one wołają: "kup mnie, kup mnie". No i oczywiście zawsze wychodzę z giełdy z torbami i pustym portfelem.
A te przepiórcze jaja są cudne, tylko uważaj, jak się będziesz schylać, z takimi koralami na szyi. Ja kiedyś o mało co zębów sobie nie wybiłam.
No właśnie kamienie mają taką moc!!! Zabrakło mi pieniędzy, ale na szczęście albo może nieszczęście niektóre stoiska przyjmowały zapłątę kartą :)
UsuńPiękne korale kochana.Buziaczki wiosenne ślę
OdpowiedzUsuńDziękuję :) bardzo wiosennie dziękuję :)
Usuń